Banner Collegium Polonicum

Michał Olszak o studiowaniu prawa w Collegium Polonicum w Słubicach

Michal-Olszak--www-190 ©Michał Olszak
Rozmowa z Michałem Olszakiem, studentem V roku prawa

- Dlaczego wybrałeś polsko-niemieckie prawo?

Otóż idąc do gimnazjum do Zespołu Szkół w Policach wybrałem klasę o profilu językowym, niemieckim. Następnie udało mi się zdać wewnętrzne testy i tak zostałem uczniem delegowanym do Europejskiego Gimnazjum Polsko-Niemieckiego w Löcknitz, gdzie w 2010 roku uzyskałem niemiecką maturę. W tym momencie powstało pytanie – co dalej, jakie studia? Powinienem studiować w Polsce czy w Niemczech? Po raz pierwszy o kierunku prawo polsko-niemieckie i o Viadrinie dowiedziałem się w 2009 roku, kiedy to do naszej szkoły przybyła koleżanka, która wówczas rozpoczęła studia na Viadrinie i opowiadała o możliwych kierunkach studiów, ogólnie o Viadrinie, Collegium Polonicum, Frankfurcie itd. Natomiast na początku 2010 roku szkoła zorganizowała wycieczkę do Frankfurtu, aby zobaczyć Viadrinę na własne oczy i mieć okazję porozmawiać ze studentami, zadać nurtujące pytania. To właśnie ta wizyta we Frankfurcie nad Odrą, chęć stania się w przyszłości prawnikiem oraz możliwość wykorzystania języka niemieckiego zadecydowały o tym, że wybrałem ten kierunek.

- Co wyróżnia ten kierunek?

Na pewno jest bardzo wymagający, szczególnie ze względu na to, że w ciągu pięciu lat poznajemy dwa porządki prawne – polski i niemiecki. Wymaga to dużego nakładu pracy i ciągłego doskonalenia języka niemieckiego. Niemniej warto podjąć to wyzwanie, ponieważ każdy student mający wiedzę na temat polskich i niemieckich przepisów jest idealnym, potencjalnym pracownikiem dla kancelarii, które zajmują się sprawami polsko-niemieckimi, a takich jest coraz więcej na rynku.

- Jak się studiuje?

Frankfurt i Słubice to wymarzone miejsce do studiowania. Mamy do dyspozycji przestronne i wygodne pomieszczenia Viadriny i Collegium Polonicum, bardzo dobrze wyposażone biblioteki oraz całą paletę możliwości spędzania wolnego czasu. Bardzo dużym plusem jest bliskość Berlina. Ale przede wszystkim można spotkać tu wspaniałych ludzi ze wszystkich zakątków Polski, Niemiec, a nawet całej Europy, co buduje fenomenalną atmosferę i daje możliwość poznania innych kultur.

- Czy macie zajęcia praktyczne?

Oczywiście. W toku polskich studiów przewidziane są konwersatoria, na których uczymy się stosowania przepisów wykorzystując konkretne historie, tzw. stany faktyczne. To samo dotyczy niemieckich zajęć.

- Czy zajęcia w języku niemieckim stanowiły problem?

Najgorzej było na pierwszym roku. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, iż język prawniczy jest specyficzny i miejscami mało zrozumiały dla przeciętnej osoby, a to wszystko jeszcze po niemiecku. Kombinacja zawiłych sformułował oraz mnóstwo specjalistycznych określeń tudzież zwrotów stanowiły na początku wielkie wyzwanie. Jednak po dwóch semestrach wspomniane problemy językowe można opanować, zaczynają w naturalny sposób znikać.

- Jak spędzasz wolny czas?

Niestety ze względu na dużą ilość zajęć nie ma go za dużo. Wracając do meritum, mamy na akademikach kort tenisowy, bardzo chętnie z niego korzystam. Ze względu na piękną okolicę i otoczenie Słubice oraz Frankfurtu można wybrać się na jogging albo na przejażdżkę rowerem. Kilkukrotnie wybierałem się też ze znajomymi do Berlina, ponieważ jest tam wiele ciekawego do zobaczenia, np. słynny Weihnachtsmarkt czy okolicznościowe wystawy.

- Czy na studiach istnieje możliwość zdobywania praktyki?

Przy Collegium Polonicum działa Studencka Poradnia Prawa. Mogą do niej wstępować studenci już

III roku prawa. Celem poradni jest z jednej strony niesienie pomocy Klientom, którzy się po nią zgłaszają, a z drugiej kształcenie studentów, właśnie na podstawie spraw, z którymi ludzie się do nas zgłaszają. Poradnia prawa jest świetnym sposobem, aby posmakować prawdziwej pracy prawnika. Roczna działalność w poradni jest zaliczana przez niemiecką stronę jako trzymiesięczna praktyka, albowiem taka jest wymagana przez program studiów w zakresie niemieckich zajęć. Można również zdobywać pierwsze szlify praktykując u lokalnych prawników w Słubicach czy Frankfurcie, a nawet w Berlinie. Praktyka jest świetnym sposobem na sprawdzenie oraz poszerzenie swojej wiedzy.

- Dziękujemy za rozmowę!